niedziela, lipca 31, 2005

Znów była burza ...

Poszedłem spać o 5:30. A rezultaty dość mierne, choć ładnie błyskało. "Nie zdanżałem".










































2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jah tah moszna ! O 5:30 ???
A do roboty sie potem nie chodzi bo zaspany czlowiek? Albo co gorsza zagrozeniem dla ruchu ulicznego jest.

Osmiornica byla rewelacyjna :-)

Yagoolar pisze...

Jakie "do roboty"? Niedziela rano była. Poszedłem spać. :oD